Przepraszam że tak długo nie pisałam ale to był dla mnie trudny czas...
Głupia ja postanowiłam zrzec się Afry szukając w niej samych wad, porównując do bołdełów i innych utalentowanych psów.
Sama się zniechęcałam, obwiniałam psa... przez dłuższy czas moi rodzice zajmowali się Afrą.
Dopiero dzisiaj się pozbierałam i postanowiłam zacząć wszystko od nowa. :-) Zyskałam nowe siły, teraz już wiem jak bardzo skrzywdziłam Afrę (traktując ją jak powietrze).
Przez pewien czas też tak sądziłam. Zrobiłam braki w wychowaniu. Ale pozbierałam się szybko i w ciągu roku zrobiłam mocne postępy :) Mimo że też od szczeniaka zawiniłam. Ale każdy pies jest wyjątkowy ;) Ma w sobie to coś czego nie ma bołdełek czy inne rasy psiaków ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ;)