sobota, 21 czerwca 2014

Troszkę nowości.

Dzisiaj doszła do mnie paczka z zabawkami dla Afry. :-P 
Posiadamy jaskrawo zieloną piłkę ażurową oraz wyrzutnie "chuckit". 
Oczywiście piłeczka wyjątkowo przypadła nam do gustu. 
Afra próbowała ją rozgryźć, szarpałyśmy się nią, rzucałyśmy, a tu nic (zero śladów użytkowania po umyciu). :-D Pierwszy raz widzę coś tak odpornego, zazwyczaj wszystko po paru rzutach było już zniszczone. Sama piłeczka wykonana jest z bardzo grubej, mocnej i ciężkiej gumy. Jestem z niej w 100% zadowolona, służy nam do zabawy jak i do sztuczkowania (zamiast smakołyków). Wyrzutni nie zdążyłyśmy jeszcze wypróbować, bo piłka ażurowa całkowicie zawróciła nam w głowie. Spodziewajcie się postu o chuckicie już niedługo. ;-)

















2 komentarze:

  1. Ciekawe te zabawki...
    My mamy niebieską piłkę ażurową ho-lee roller i jest niezastąpiona podczas agility ;)
    Wyrzutnię do zwykłych tenisowych i nie tenisowych piłek mamy, ale chyba zaopatrzymy się na wakacje w jakieś zabawki chuckit.

    Pozdrawiamy Natalka i Beny

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dopiero teraz zauważyłam ten komentarz. :3
      Akurat ta zabawka chuckit nie wzbudza u Afry większego zainteresowania, zdecydowanie woli hollego.
      Posiadamy też zwykłą piłkę chuckita, z gumy unoszącą się na wodzie, sucz zrobi za nią dosłownie wszystko. Mam wybrednego psiaka. :-) Chuckit z tego posta ma też taki minus, że jest lekki, nie da się go rzucać pod wiatr. Zdecydowanie go nie polecam.

      Usuń